Stworzenie dobrego CV wydaje się być niezwykle trudne, ale wcale nie jest aż tak skomplikowane, gdy wie się, na co zwrócić uwagę. Jak powinno wyglądać CV, które zapewni Ci znalezienie pracy?
Nie zapomnij o zdjęciu
Część kandydatów uważa, że zdjęcia w CV są niepotrzebne. To ogromny błąd! Statystyki pokazują, że znakomita większość pracodawców odrzuca takie CV już na starcie. Nie ma w tym nic dziwnego: pokazanie swojej fotografii obok spisu kompetencji i poprzedniego doświadczenia zawodowego buduje zaufanie, które jest przecież niezwykle istotne z punktu widzenia przyszłej współpracy.
Wybierz fotografię, na której wyglądasz profesjonalnie. Żadnych zdjęć z wesela, selfie czy wakacyjnych fotografii na tle zachodzącego słońca. Najlepiej jest wykorzystać fotografię do dowodu czy paszportu lub – jeśli dysponujemy takim zdjęciem – pochodzące z profesjonalnej sesji. Ważne jest, by na dołączonej fotografii było dobrze widać twarz: to pierwsza rzecz, na jaką spojrzy pracodawca. Zauważ, że zdjęcie w CV jest niewielkie, dlatego powinno być wyraźne i dobrej jakości.
Rozpisz dokładnie swoje zadania
Sztuka tworzenia CV łączy w sobie umiejętność przekazania jak największej ilości informacji w… jak najmniejszej ilości słów. Pomyśl: potencjalny pracodawca lub działający w jego imieniu rekruter musi przeczytać codziennie dziesiątki albo nawet setki CV. Po pierwsze nie ma on zatem zbyt wiele czasu na szczegółowe zapoznawanie się ze zbyt długą aplikacją, po drugie – tonie wręcz w oceanie identycznych informacji.
Postaraj się zatem przedstawić swoje kompetencje i poprzednie obowiązku zawodowe jak najbardziej lakonicznie, a jednocześnie interesująco. Nie baw się w zbędne ozdobniki, ale jednocześnie buduj poprawne gramatycznie zdania, bez „zjadania” ich fragmentów w celu skrócenia całości. Zdaniem wielu rekruterów, dobre CV powinno zmieścić się na kartce A4 (po obydwu jej stronach).
Nie bój się pisać o hobby!
Większość osób w CV wpisuje „książki, muzyka, film”. Nie ma się zatem co dziwić, że rekruter po prostu odłoży takie CV na bok, nawet nie unosząc przy tym brwi. Nie ma oczywiście nic złego w takich zainteresowaniach, ale zdecydowanie lepiej będzie wyglądać sekcja „hobby”, w której zamiast wskazanego wyżej standardu, napiszemy: „kryminały Agathy Christie, muzyka rockowa lat 70-tych, firmy Woody'ego Allena”. To dodaje Ci nieco osobowości i wiele mówi.
Dodatkowo, być może trafisz na prawdziwego pasjonata tych tematów. Jeśli się tak zdarzy, może się okazać, że nawet drobne potknięcia w innych kwestiach w rozmowie (na przykład początkowe jąkanie się związane ze stresem) nie zostaną zauważone, jeśli podczas krótkiej wymiany zdań na temat hobby zaintrygujesz rozmówcę.
Podawaj tylko kompetencje związane z danym stanowiskiem
Na przykład, jeśli startujesz na posadę w korporacji, nie interesuje ich, że posiadasz prawo jazdy kategorii B (chyba że to stanowisko, które wymaga przemieszczania się. Zastanów się dokładnie, co potrafisz, a także czego oczekuje pracodawca (szczegółowa lista wymogów jest stałym elementem ofert o pracę) i właśnie to wymień w swoim CV.
Dobrze jeśli posiadasz szkolenia i dokumenty, które potwierdzają określone zdolności, jednak nic się nie stanie, jeśli ich nie ma. Pracodawcy znają wiele metod na sprawdzenie swoich kandydatów pod różnymi względami, dlatego przygotuj się, że możesz przechodzić na przykład pisemny lub ustny test z języka obcego. Możesz również podczas rozmowy wypełniać krótkie sprawdziany ze zdolności kalkulacji, dotyczące umiejętności excelowych i wielu innych zagadnień.
Przede wszystkim – nie kłam w CV. Umieszczenie w nim doświadczenia zawodowego, którego w rzeczywistości nie posiadasz czy dodatkowych kompetencji i ta wyjdzie na jaw – a Ty źle wypadniesz w oczach przyszłego pracodawcy. Pamiętaj że nie ma nic złego w tym, że czegoś jeszcze nie potrafisz – ale dokładanie sobie umiejętności, których w rzeczywistości nie posiadasz, bardzo mocno rzutuje na Twojej prawdomówności. Może wręcz doprowadzić do tego, że pracodawca wybierze kogoś innego na Twoje wymarzone stanowisko.