Prawo jazdy zdecydowanie ułatwia życie. Każdy, kto miał okazję przez dłuższy czas korzystać z publicznych środków transportu, dobrze wie o tym, jak uciążliwe bywają takie podróże. Trzeba męczyć się w ciasnych tramwajach nieprzystosowanych do przewożenia osób niepełnosprawnych. W przypadku jazdy pociągiem należy stawić się na przystanku przynajmniej te pół godziny przed planowanym odjazdem, aby zająć sobie miejsce siedzące, choć najprawdopodobniej sam pociąg i tak przyjedzie z opóźnieniem, doprowadzając do frustracji wszystkich pasażerów. Niby takie prawo jazdy łatwo można sobie wyrobić, ale jednak dla osób niesłyszących jeszcze do niedawna taka opcja nie była dostępna. Dopiero zmiana przepisów pozwoliła im na pełnoprawne poruszanie się samochodami osobowymi po drogach. To oczywiście dobra informacja. Może ona zmienić życie wielu niesłyszących osób, które i tak są już poszkodowane przez los.
Niesłyszący a prawo jazdy
Osobą głuchą można nazwać kogoś, kto albo nie słyszy już od dnia swojego urodzenia, albo z powodu pewnych okoliczności utracił słuch na jakimś etapie swojego życia. Niesłyszący (tym mianem też określa się osoby głuche) napotykają na swojej drodze wiele trudności. Mają poważne problemy m.in. ze zdobyciem stałej pracy. Bo niby pewne stanowiska są przystosowane dla osób niepełnosprawnych, ale jednak jest ich zbyt mało w stosunku do rosnącego wciąż zapotrzebowania i na ogół nie są one za dobrze opłacane. Sprawa jest o tyle trudna, że dziś wymogiem stawianym przez wielu pracodawców jest posiadanie prawa jazdy. A czy osoba głucha jest w stanie uzyskać taki dokument?
Do niedawna nie mogła tego zrobić, ale teraz uległo to zmianie. Państwo w końcu zwróciło się w stronę osób niepełnosprawnych. Dostrzegło, że spora część z nich rzeczywiście chciałaby móc wyrobić sobie prawo jazdy, by dołączyć do grona innych aktywnych kierowców. A nie jest powiedziane, że człowiek, który nie słyszy od urodzenia, nie będzie radzić sobie z obsługą samochodów osobowych. Może to robić nawet lepiej od przeciętnej, „normalnej” osoby. Jego pozostałe zmysły są bowiem bardziej wyczulone, dzięki czemu nieraz lepiej kontroluje on sytuację na drodze. Jest w stanie dostrzec wszystkie znaki drogowe i dyskretne sygnały, zapobiegając tym sposobem ewentualnym wypadkom i dbając równocześnie o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Kierowcy głusi na ogół lepiej odczytują otoczenie. Dostrzegają więcej rzeczy, wykazują się szybszym czasem reakcji, co sprawia, że doskonale radzą sobie w ekstremalnych nawet warunkach. Należy więc dać im prawo do posiadania prawa jazdy. Dobrze się stało, że teraz jest to już możliwe.
Istnieje też jeszcze jeden czynnik, który sprawia, że głusi kierowcy mogą lepiej radzić sobie na drodze od innych
Z racji tego, że nie słyszą, pewne czynności nie są przez nich wykonywane. Nie mogą rozmawiać przez telefon w trakcie jazdy bądź konwersować ze współpasażerami. Skupiają się jedynie na drodze i podróży. Po prostu nic nie jest w stanie ich jakkolwiek rozproszyć.